2023-07-18 11:49:38
Wielu moich klientów podczas wizyty w sprawie rozwodowej zadaje pytanie czy aktualny stan relacji między małżonkami uzasadnia już wystąpienie z pozwem o rozwód, czy też decyzja w tym zakresie byłaby przedwczesna.
Jest to kluczowa kwestia, albowiem może się zdarzyć, iż sąd oddali pozew o rozwód, uznając, iż więzi między małżonkami nie wygasły, nie wygasły w całości lub rozkład pożycia nie utrwalił się. W takiej sytuacji strona wnosząca pozew poniesie koszty, emocjonalne i finansowe, i nie osiągając oczekiwanego rezultatu wróci niejako do punktu wyjścia.
Na sprawę możemy spojrzeć szerzej, stawiając pytanie czy istnieją obiektywne przesłanki którymi kieruje się sąd oceniając czy należy orzec o rozwiązaniu małżeństwa stron przez rozwód.
Zgodnie kodeksem rodzinnym i opiekuńczym Sąd może orzec rozwód, gdy w toku procesu uzna (na podstawie dowodów), iż małżeństwo uległo zupełnemu i trwałemu rozkładowi. Oznacza to potwierdzenie przez sąd, iż brak jest między małżonkami więzi fizycznej, duchowej oraz gospodarczej, co uniemożliwia im wspólne i harmonijne pożycie jako mąż i żona, a rozkład ten ma cechy trwałości.
Sąd rozwodowy bierze pod uwagę wszystkie okoliczności sprawy, takie jak czas trwania małżeństwa, przyczyny rozkładu związku, data tego rozpadu, zachowanie małżonków wobec siebie i dzieci, a także możliwość pojednania.
W niniejszym wpisie omówię trzy kategorie więzi między małżonkami, które są brane pod uwagę przy orzekaniu o rozwodzie: więź fizyczna, duchowa i gospodarcza. Sprawdźmy, co oznaczają one w praktyce i jakiej ocenie podlegają przez sąd w toku sprawy rozwodowej.
Więź fizyczna między małżonkami polega na utrzymywaniu kontaktów seksualnych i intymnych. Jest to jeden z podstawowych elementów małżeństwa, który świadczy o wzajemnym zaufaniu, oddaniu i miłości.
Sąd w sprawie rozwodowej ocenia czy utrata i brak więzi fizycznej jest trwały i nieodwracalny, czy też może być przejściowy lub wynikać z innych okoliczności np. medycznych. Bada też datę rozkładu tego pożycia.
Należy pamiętać, iż co do zasady, rozkład tej więzi (brak kontaktów intymnych) powinien mieć miejsce stosowny czas przed złożeniem pozwu o rozwód – przynajmniej (ryzykując w tym miejscu pewne uproszczenie) kilka miesięcy.
Wystąpienie z pozwem wcześniej, może doprowadzić Sąd do wniosku, iż rozkład tej więzi nie jest utrwalony, a tym samym zachodzi wątpliwości czy wygasła ona całkowicie.
Oczywiście można sobie wyobrazić sytuację, takie jak np. zdrada, w której sąd nie podejdzie tak rygorystyczne do tej kwestii, oceniając, iż więź ta została zasadnie zerwana nagle, a odmowa współżycia przez małżonka niewinnego jest uzasadniona i nieodwracalna, albowiem nie wyobraża on już sobie relacji fizycznej z drugim małżonkiem.
Więź duchowa polega na okazywaniu drugiemu małżonkowi uczucia i miłości, prawidłowej komunikacji, zrozumienia i wsparciu w różnych aspektach życia.
Sąd, tak jak i przy innych przesłankach musi ocenić, czy utrata więzi duchowej jest trwała i nieodwracalna, czy też może być przejściowy lub wynikać z innych okoliczności.
Podstawowym pytaniem, które zadaje sąd stron w toku przesłuchania, jest pytanie czy kocha Pan/Pani małżonka.
Zdarza się, iż takie pytanie wywołuje potężne emocje i niejednokrotnie osoba, która wcześniej deklaruje w pozwie pisemnie brak uczucia względem małżonka, nie potrafi potwierdzić tego przed sądem.
Nie trzeba dodawać, iż dalsze losy takiej sprawy o rozwód mogą ułożyć się różnie, łącznie z oddaleniem pozwu o rozwód.
Więź gospodarcza między małżonkami polega na wspólnym gospodarowaniu majątkiem i dochodami, a także na dzieleniu się obowiązkami domowymi i ekonomicznymi. Jeśli strony cały czas mają wspólne konto, gotują sobie nawzajem, razem podejmują decyzje finansowe – sąd może uznać, iż więź gospodarcza między stronami jeszcze istnienie i oddalić pozew o rozwód (nawet przy wygaśnięciu innych więzi).
Utrata więzi gospodarczej między małżonkami jest zjawiskiem złożonym i wielowymiarowym. Może być zarówno efektem, jak i przyczyną kryzysu małżeńskiego, pogłębiać konflikty, nieufność i poczucie krzywdy. Utrata tej więzi może również stanowić zagrożenie dla finansowego bytu rodziny i utrzymania wspólnych dzieci, przede wszystkim w sytuacji, gdy małżonek do tej pory łożący na rodzinę i mocniejszy ekonomicznie odmawia dalszego realizowania tego obowiązku.
Winno się pokreślić, iż w niniejszym artykule nie odnosiłem się do analizy winy w rozkładzie pożycia ani nie koncentrowałem na sytuacjach, kiedy sąd mimo utraty wszystkich więzi łączących małżonków – nie orzeknie rozwodu. Są to tzw. negatywne przesłanki rozwodowe (m.in. dobro małoletnich), o których będzie mowa w innym wpisie.
Finalnie należy pamiętać, iż każda sytuacja jest inna i wymaga indywidualnej oceny. Nie ma uniwersalnej recepty na to, kiedy wystąpić o rozwód, dysponujemy jednak zarówno przepisami kodeksu rodzinnego, a także rozbudowanym orzecznictwem sądowym, aby z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, czy w danej sprawie sąd orzeknie rozwód lub przeciwnie – decyzja o rozwodzie – na dany moment – jest przedwczesna.
Jak zawsze warto poszukać profesjonalnej pomocy prawnej. Jako adwokat z wieloletnim doświadczeniem w prowadzeniu spraw rozwodowych zapraszam do kontaktu.